♡ Wysyłka w ciągu 48 godzin ♡
♡ Wysyłka w ciągu 48 godzin ♡
Postanowiliśmy przygotować ten post, bo stwierdziliśmy, że taki wpis może być dla Was mega pomocny! Aplikacja może wydawać się dosyć przerażająca, ale pokażemy Wam, że nie ma w tym nic strasznego! W praktyce jest to mega łatwa sprawa do ogarnięcia 🙂 Co nieco wspominaliśmy już o tym na naszym Instagramie!
Zaczynamy od wygotowania naszego kubeczka lub dysku menstruacyjnego, by żadne zbędne organizmy nie dostały się do pochwy. Wystarczy wziąć mały garnuszek, zalać go wodą, poczekać aż się zagotuje i wrzucić do niego kubeczek czy dysk menstruacyjny. Dajcie mu z 10 minut, żeby się dobrze wygotował, możecie zostawić aż wystygnie i bierzemy się do roboty!
Polecam też taki tip – obojętnie czy używacie dysku czy kubeczka możecie go wsadzić do trzepaczki (tak, tego narzędzia kuchennego, którego używa się chociażby do trzepania jajek) i ją następnie do garnuszka – wtedy macie pewność, że nic Wam się nie przypali. A uwierzcie – przyjarany silikon czy TPE to nic przyjemnego… Wtedy nie musicie czekać aż Wam woda wystygnie, tylko wyciągacie trzepaczkę, czekacie chwilę aż spadnie temperatura (czyli chwila moment), bierzecie kubeczek/dysk i idziecie do łazienki 🙂
No, chyba, że jesteście poza domem to polecam Hello Go – idealna opcja na wypadek wizyty w publicznej toalecie!
Jak Ci wygodnie! Jak będziesz już wprawiona to poradzisz sobie siedząc na toalecie, ale na początek spróbuj dać jedną nogę na wannę lub toaletę. Fajną opcją jest też przykucnięcie – możesz spróbować wsadzić kubeczek czy dysk nawet pod prysznicem, chociaż woda kapiąca z góry może być trochę frustrująca.
Następna sprawa to złożenie dysku czy kubeczka. Tak jak w przypadku dysku nie jest to trudne, bo trzeba go po prostu ścisnąć, by stał się „długi i chudy”, tak w przypadku kubeczka może przysporzyć to małą zagwozdkę na początku. Ale spoko! Od tego jesteśmy by pokazać co i jak!
Poniżej są zdjęcia, które przedstawiają trzy najpopularniejsze złożenia. Jest ich o wiele, wiele więcej, ale te są najprostsze i najpopularniejsze (spokojnie, kiedyś napiszemy też o tych najbardziej szalonych złożeniach ;)).
Pierwsza propozycja to złożenie na literkę C – bierzemy kubeczek na płasko, po czym „łamiemy” go na pół i powstaje nam złożenie C bądź U – jak kto woli 🙂
Druga propozycja to tak zwany „punch down” – często polecany osobom początkującym! Przy pomocy palca jedną z krawędzi kubeczka „wpychamy” do środka (do dołu), po czym drugą ręką ściskamy boki, tak by wepchnięta krawędź „trzymała się w środku”.
Ostatnią propozycją jest złożenie „na siódemkę” – podobnie jak w przypadku złożenia na literkę C zaczynamy od ściśnięcia kubeczka na płasko. W złożeniu na C łączymy oba końce ze sobą, ale tutaj jeden ciągniemy nieco w dół. Po złożeniu powinnyście zobaczyć 7.
Nasz niezawodny ilustrator Paweł Szlotawa przygotował ilustracje, na których przedstawiono na jakiej wysokości należy umieścić kubeczek, a na jakiej dysk.
W przypadku dysku nie ma problemu – jeśli zahaczymy go o kość łonową to będzie siedział na swoim miejscu 🙂
Jeśli natomiast chodzi o kubeczek… tutaj muszą się zadziać dwie rzeczy. Po wsadzeniu kubeczka do pochwy, powinien się rozłożyć i zassać. Jeśli chcesz sprawdzić czy tak się stało, możesz DELIKATNIE pociągnąć za łodyżkę – powinien siedzieć na miejscu i się nie przesuwać. Jeśli tak się nie stało, spróbuj nim pokręcić lekko lub wsunąć głębiej. Dalej nic? Spróbuj wyciągnąć i wsadzić go jeszcze raz.
To też jest mega proste! Dysk pociągnij za tą szaloną antenkę, lub wsadź palec, zahacz nim o krawędź dysku i pociągnij. W przypadku kubeczka należy złapać go u podstawy i nacisnąć na jedną ze ścianek, tak by się odessał. W ŻADNYM WYPADKU NIE CIĄGNIJ ZA ŁODYŻKĘ BEZ UPRZEDNIEGO ODESSANIA – Twoja pochwa Ci za to podziękuje.